Wpisy archiwalne w kategorii

Do 50km

Dystans całkowity:2352.40 km (w terenie 242.50 km; 10.31%)
Czas w ruchu:97:16
Średnia prędkość:24.19 km/h
Maksymalna prędkość:63.40 km/h
Liczba aktywności:85
Średnio na aktywność:27.68 km i 1h 08m
Więcej statystyk

Trening interwałowy(moc)

Najpierw

Piątek, 6 czerwca 2008 · Komentarze(5)
Trening interwałowy(moc)

Najpierw Ja, Daniel i Łukasz, potem tylko ja i Daniel.

Treningów ciąg dalszy, przygotowania do wyjazdu w góry:)
Dziś trening na moc. Interwały. Bardzo mocno wiało ;/

Trasa:

Mysłowice->Rozalii->Morgi(podjazd x2)->Interwały Morgów->Larysz->Wesoła->Nadajnik->Wesoła->Larysz->Morgi->Mysłowice(trochę interwałów po mieście->Dom

Photo.



Nadajnik - Wesoła



Listkami targało

Wesoła Fala ;)

Dziś

Czwartek, 5 czerwca 2008 · Komentarze(3)
Wesoła Fala ;)

Dziś po szkole wraz z Danielem i Markiem na Wesołą Fale sobie popływać. Marek i Daniel weszli, ale zaraz wyszli ;D za zimna woda, no i ostro wiało. Jechać się prawie nie dało. No i pod koniec miłe zakończenie rowerkowego dnia :)

Mysłowice->Rozalii->Morgi->Wesoła->Fala->Wesoła->Morgi->Rozalii->Mysłowice

Kilka zdjęć:



Wesoła Fala



Woda



Chłopaki xD



Artystycznie?



Niebooo x)

To tyle pozdrawiam ;)

Mikołów 1222r. założenia :)

Mikołów 1222r. założenia :)

Dziś po szkole, z Danielem wybrałem się planowo do Tych, ale po zmianie decyzji do Mikołowa.

Trening: regeneracja umysłu ;)

Start 15:08.

Przez Lasy Mysłowickie, dalej przez Morgi wjechaliśmy do Murcek. Dalej przyjemnym asfaltem przez Kostuchną, prosto na skrzyżowaniu. Teraz już prosto główną do Mikołowa. Za chwile podjazdy, koło kopalni doświadczalnej "Barbara" wjechaliśmy do Mikołowa. Teraz zjazd, na skrzyżowaniu prosto i zaraz w prawo do centrum. Tam dwa zabytki. Turystyka sakralna. Dzisiaj motywem przewodnim zdjęć były zwierzęta, rośliny, krajobraz. Dlatego tak dużo zdjęć zwierząt ;P
Teraz trochę jeżdżenia po Mikołowie. Postój w sklepie i do mojej ulubionej piekarni w rejonie Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Na miejscu kupuje sobie eklera. Odpoczywamy przy stoliku.

Teraz powrót. Zdecydowaliśmy, ja zdecydowałem ;D, że pojedziemy krajową do Katowic. Jechało się szybko, lecz ruchliwa ta droga. 30-40km/h. Dojechaliśmy do Ochojca, robiąc jeszcze parę zdjęć po drodze i wjechaliśmy w miasto. Tam zatrzymaliśmy się w sklepie rowerowym(Daniel kupił czerwony bidon - 12zł ;D). I dalej na Giszowiec. Tam już w lewo na 3 Stawy. Podjazd pod Muchowiec, potem koło reala dalej prosto przez 3 stawy. Teraz nas trochę deszcz złapał. Ja miałem deszczówkę, gorzej z Danielem ;D Jakoś dojechaliśmy. Daniel chrzest w deszczu :D

Zdjęcia:



Koń, Morgi



Pies, Kostuchna



Kostuchna, zielono



Krowa, prawie Mikołów



^ Kwiatek



^ Róża



Co w trawie piszczy? Kot xD



Nie uciekaj.. ;D



Mikołów, zabytek



Mikołów, kościół



Mikołów 1222r. :) Jedno z ładniejszych miast ;)



Owce, Mikołów



Moja piekarnia ;)!



Ekler, odpoczywamy



^^ Specjalnie dla Ciebie! ;D



Krajowa, jazda poboczem



3 Stawy

To tyle ;)
Pozdrawiam ;)

V-max - 52,6kmh

Pozałatwiać sprawy do południa

Wtorek, 3 czerwca 2008 · Komentarze(2)
Pozałatwiać sprawy do południa - 5km
o 17:oo -zdany egzamin z bierzmowania ;P
Po zmroku 21:00 wyskoczyłem z Błażejem na rowerek na chwile.

Trening: tempo.
Jazda do Sosnowca: ok. 30km/
Powrót do Mysłowic: 31-35km/h
Bolina->DziałkiRozalii->Słupna->Mikołowska->Shell->Sosnowiec->Centrum->pętelka->Sosnowiec->Mysłowice



Huta coś się pali!



Jazda do Sosnowca, długi czas naświetlania...



Koło Heliosu :]



Ładnie to wygląda..



Specjalne foto ;]

To tyle ;)

Tempo niedzielne ;)

Tempo niedzielne ;)

W tym tygodniu już ponad 315km moje nogi przekręciły, zmęczenie wyraźnie odczuć można. Dziś od rana trochę wypoczynku dla nich. Ale na wieczór się zebrałem i w drogę ;P

Jazda w samotności. Ciepłe powietrze, bardzo fajnie się jechało. Przy tak sprzyjającej atmosferze trochę przemyśleń się przewinęło przez umysł.
Trochę kluczenia po Sosnowcu, parę 'specjalnych' zdjęć. Wszystko w tempie(spodobała mi się jazda z Hose, Dzięki :D). Później szybko w poszukiwaniu dobrych ujęć zachodu słońca w Mysłowicach.

Zdjęcia:



Specjalne ;)



Sosnowiec, centrum



Pod mostem



Zachód nad mostem Przemszy



Nad kościołem na Bończyku



Nad realem

Pozdrawiam

Integracja Bikestats i Masa Krytyczna

Piątek, 30 maja 2008 · Komentarze(4)
Integracja Bikestats i Masa Krytyczna w Katosach...

Spotkanie bikstatowiczów o 17:00 na realu w Mysłowicach. No i jazda na mase do Katowic. Byliśmy o 17:15 ;)
Z czasem przybywało bikerów. I wyjechaliśmy w liczbie ok. 45 osób.
Powoli, ale bardzo fajnie się jechało. Pogawędki, nowe znajomości ;P

Po masie do Parku Chorzowskiego. Pogawędki i do domku.
Hose dobre tempo ;)

Oby więcej takich wypadów :]

Ps. Przy okazji trening przed jutrem...

Kilka fot:



Jedna z maszynek na masie ;P



Masoni :)



Van... xD



Na skrzyżowaniu



Park w Chorzowie

To tyle ;)
Jutro seta więc i będzie relacja ;P

Słonecznie i wietrze :)

Słonecznie i wietrze :)

Dziś drugi dzień, kręcenia scen do projektu na Biologię ;)
Objechaliśmy całe Mysłowice. Dużo zdjęć i filmów ;)
Widoczność dzisiaj przecudowna ;)
!! xD

Jutro drugi etap Jura Bike ;)

Zdjęcia:



Gnojak xD



Może samica szerszenia :D?



Koledzy :)



Wesoła Fala(i te niebo ;D)



Wzgórze Krasowy



Pomnik przyrody - lipa drobnolistna



Góry dziećkowickie - zboże



Przepięknie widać góry, kapliczka, Dziećkowice



Kamieniołom



Kamieniołom z widokiem na góry :) mmm...



Huba ;]

To tyle ;)
Pozdrawiam ;) Jutro JB o2 ;]

Po chorobie? Spokojnie,

Środa, 7 maja 2008 · Komentarze(2)
Po chorobie? Spokojnie, łapanie formy.

Dzisiaj była tak piękna pogoda, że nie mogłem się oprzeć i wyszedłem :)
Jak zwykle przystało na tak piękny dzień, pięknie też wiało :/


Trasa: Mysłowice->Bolina->Giszowiec->Ochojec->Giszowiec->Trzy stawy->Nikiszowiec->Janów->Boniol

Dziś bez zdjęć, bo tak się fajnie jechało, że zatrzymać się nie mogłem :D
Może w końcu ta wstrętna choroba odejdzie na dobre i będzie można na pełnej piź... śmigać xD

A tak pozatym to od 2006r. pykło 7000km przejechane :)

Powracam :)

Bardzo

Piątek, 11 kwietnia 2008 · Komentarze(1)
Powracam :)

Bardzo przyjemny wieczorny trening z Błażejem. Ciepło, lekki wiaterek i bardzo fajnie się kręciło. Potrzebowałem takiego relaxu :)

Traska:

Boniol->Działki rozalii->Giszowiec->Rybaczówka->Kostuchna->Murcki->Wzgórze św. Wandy->Działki rozalii->Dom