Dzisiaj trochę jazdy regeneracyjnej.
Poniedziałek, 11 sierpnia 2008
· Komentarze(0)
Dzisiaj trochę jazdy regeneracyjnej. Miesięczna przerwa wyraźnie osłabiła mięśnie i pogorszyła wydolność organizmu. Trzeba trenować.
W południe na zakupy do rowerowego na bytomską :)
Kupiono:
- Nowe aluminiowe pedałki DeOne ;) 22zł
- Przejściówkę do wentylka Presto 2,5zł
- Olej Finish Line TeflonPlus 15,90zł :)
Olej :P
Razem z Danielem, śmignęliśmy najpierw zwyczajową pętelkę po Sosnowcu, potem powrót na bończyk, tam na janów i na mikołowską. Zjazd przez rymerę na słupną. Później Daniel śmignął jeszcze w teren na rozalkę, a ja znów na mikołowską, skotnice, real(tutaj olbrzymie korki ;/ toczyłem się z 10 minut...) dalej pod kościół na bończyku, zjazd koło hali, tesco i już domek ;) UPALNIE.. na zakończenie pyszny rożek :)
Photo:
To tyle ;)
Szosowo. ;)
W południe na zakupy do rowerowego na bytomską :)
Kupiono:
- Nowe aluminiowe pedałki DeOne ;) 22zł
- Przejściówkę do wentylka Presto 2,5zł
- Olej Finish Line TeflonPlus 15,90zł :)
Olej :P
Razem z Danielem, śmignęliśmy najpierw zwyczajową pętelkę po Sosnowcu, potem powrót na bończyk, tam na janów i na mikołowską. Zjazd przez rymerę na słupną. Później Daniel śmignął jeszcze w teren na rozalkę, a ja znów na mikołowską, skotnice, real(tutaj olbrzymie korki ;/ toczyłem się z 10 minut...) dalej pod kościół na bończyku, zjazd koło hali, tesco i już domek ;) UPALNIE.. na zakończenie pyszny rożek :)
Photo:
To tyle ;)
Szosowo. ;)