1000km w Kwietniu już jest :)

Wtorek, 14 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Dzisiejszy trening tak jak wczoraj pisałem skróciłem do 70km, z powodu zapowiedzi wstrętnych warunków, głównie wiatru. Po raz kolejny przekonałem się że ICM nie kłamie. Rano znów zimnawo, ponownie bardziej poubierany. W drogę...

Zaplanowałem jazdę na południe, bo ze wschodu masakrycznie miało wiać. Kierunek Bieruń. W Mysłowicach myślałem, że polegnę tak wiało. Jakoś przejechałem, Imielin, Chełm Śl., dojechałem do Bierunia, postój w ulubionym sklepie. Teraz pojechałem na Jedline. Po drodze kilka zdjęć. Dalej dojechałem do Bojszów i powrót drogą z Pszczyny do Bierunia. W Bieruniu znów pod sklep, wszamałem banana :) Teraz jadę do Oświęcimia. Oczywiście pełen wmordewind, foto i powrót już z wiatrem w plecki. W prawo i na Mysłowice. Powrót tą samą drogą ;)
Ogólnie dziś walczyłem z wiatrem ;x

Profil wysokościowy:



Statystyki:

Wysokość: od 227 do 280 Meter
Całkowite wzniesienie terenu: 208 Meter
Całkowity spadek terenu: 208 Meter

Pełna trasa GPS:

Całkowity ślad GPS

Zdjęcia:



W drodze do Jedliny







Po drodze..



W drodze do Bojszów..



Oświęcim



Staty kwiecień---------------------

Wszystkie kilometry: 1006.40 km (Asfalty 1006.40 km) - (Teren 0.0 km)
Czas na rowerze: 36 godz. i 40 minut.
Średnia prędkość: 27.45 km/h.
Wycieczek: 11
Średnio na wycieczkę 91.49 km i 3 godz. i 20 minut



;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mocho

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]