Poranny niedzielny relaks ;)

Niedziela, 22 marca 2009 · Komentarze(2)
Rano zakwasy po wczorajszym wyjeździe, trzeba by rozprostować, no to z rana na rowerek. Niedziela, więc relaks.

No to pierwsze założenie Balaton w Sosnowcu. Dojechałem tam po krótkim czasie. Focenie, potem bezładne plany. Jechałem gdzie chciałem. Na Maczki, potem do Jaworzna i niezły podjazd na Szczakową. Dalej do Pieczysk. Stara fabryka sfotografowana. Znów jadę przed siebie. Dojechałem do Ciężkowic Ronda, gdzie zawróciłem. Powrót tą samą drogą. Wiatr nie pomagał. Do domu przyjechałem zupełnie wyczerpany. Teraz znów tydzień na regeneracje ;]

Trasa: Mysłowice -> Sosnowiec -> Balaton -> Jaworzno -> Szczakowa -> Pieczyska -> Ciężkowice -> Pieczyska -> Szczakowa -> Sosnowiec -> Balaton -> Mysłowice.

Przewyższenia:



Statystyki:
- Wysokość od 245 do 309m n.p.m.
- Całkowite wzniesienie terenu: 296m
- Całkowity spadek terenu: 296m

Całkowity ślad GPS

Zdjęcia:



Balaton z oddali



Stawik













Ja ;)



A jednak jest tu ktoś prócz mnie...



W kierunku Jaworzna..



Biała Przemsza



Pusto tu..



Opuszczona fabryka w Pieczyskach, niczym Prypec




Tyleee ;)

V-max = 62,26km/h

Komentarze (2)

Ale się zamaskowałeś :) Niezły jesteś tak rower utrzymać w powietrzu! Musisz nieźle trenować :)

robin 21:12 niedziela, 22 marca 2009

Mi się dziś nie chcę nigdzie ruszać :P

bolek117 14:12 niedziela, 22 marca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa geipo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]