Sławków wita :)
Jako,
Środa, 27 lutego 2008
· Komentarze(6)
Kategoria W towarzystwie, Od 50-100km, Foto, Asfalt
Sławków wita :)
Jako, że dziś kończyliśmy lekcje wcześniej z Łukaszem wybraliśmy się trochę dalej, do Sławkowa :)
Wyjazd o 13:25. Najpierw w stronę centrum i dalej przez most na Przemszy wjazd do sosnowca. Dalej na drugim rondzie w lewo i prosto aż do skrzyżowania na Klimontów. Tam jedziemy w prawo i prosto. Dojeżdżamy do Balatonu w Sosnowcu. Sesja zdjęć i dalej w stronę Sławkowa. Pustymi drugami dojechaliśmy do granicy Sławkowa. Piękne tereny!! :) Cicho i spokój i tylko rowerek... Dalej koło Euroterminala w stronę centrum Sławkowa. Silny wiatr dawał w kość... wynagradzał to krajobraz. Wkoncu dojechaliśmy do rynku w Sławkowie, ku mojemu zdziwieniu pięknie wyglądającego. To nie to co Mysłowice czy Katowice. Widać odrestaurowane kamieniczki i stare zabytki. Zdjęcia przy studni i zabytkowa karczma. W sklepie trochę batonów nakupiliśmy :) i zobaczyć kościół i dalej zamek. Trochę zamku, a raczej pozostałości murów jego szukaliśmy, ale w końcu znaleźliśmy. Chmury nad ciągły i lunęło... uciekaliśmy... Bardzo silny wiatr bardzo nas spowalniał :/ Ale uciekliśmy :) Potem było już tylko coraz ciężej.. wiatr!! i podjazdy coraz bardziej nas męczyły. W sosnowcu już trochę lepiej, ale w Mysłowicach znów gorzej. Dojechaliśmy... uff.. Sławków to na prawdę piękna miejscowość... widać fajne górki, dużo ścieżek w lesie.. :) Serdecznie polecam..
Zdjęcia:

Na początek rowerki

Balaton w Sosnowcu

Balaton, droga ku ośrodkowi wypoczynkowemu

Balaton-bike :)

Droga w stronę Sławkowa

Już w Sławkowie? :P

Euroterminal

Droga koło Euroterminalu

Młodzieżowe schronisko...

Stromy zjazd

Ponownie

Prawie centrum i kapliczka jakaś ;]

Łukasz...

Austeria

Rynek

Ponownie

Ja i studnia :)

Info

Kościółek zabytkowy

Zamek

Info o zamku

Powrót i Euroterminal...
To tyle ;)
Pozdrawiam
V-max-49,3km/h
Jako, że dziś kończyliśmy lekcje wcześniej z Łukaszem wybraliśmy się trochę dalej, do Sławkowa :)
Wyjazd o 13:25. Najpierw w stronę centrum i dalej przez most na Przemszy wjazd do sosnowca. Dalej na drugim rondzie w lewo i prosto aż do skrzyżowania na Klimontów. Tam jedziemy w prawo i prosto. Dojeżdżamy do Balatonu w Sosnowcu. Sesja zdjęć i dalej w stronę Sławkowa. Pustymi drugami dojechaliśmy do granicy Sławkowa. Piękne tereny!! :) Cicho i spokój i tylko rowerek... Dalej koło Euroterminala w stronę centrum Sławkowa. Silny wiatr dawał w kość... wynagradzał to krajobraz. Wkoncu dojechaliśmy do rynku w Sławkowie, ku mojemu zdziwieniu pięknie wyglądającego. To nie to co Mysłowice czy Katowice. Widać odrestaurowane kamieniczki i stare zabytki. Zdjęcia przy studni i zabytkowa karczma. W sklepie trochę batonów nakupiliśmy :) i zobaczyć kościół i dalej zamek. Trochę zamku, a raczej pozostałości murów jego szukaliśmy, ale w końcu znaleźliśmy. Chmury nad ciągły i lunęło... uciekaliśmy... Bardzo silny wiatr bardzo nas spowalniał :/ Ale uciekliśmy :) Potem było już tylko coraz ciężej.. wiatr!! i podjazdy coraz bardziej nas męczyły. W sosnowcu już trochę lepiej, ale w Mysłowicach znów gorzej. Dojechaliśmy... uff.. Sławków to na prawdę piękna miejscowość... widać fajne górki, dużo ścieżek w lesie.. :) Serdecznie polecam..
Zdjęcia:

Na początek rowerki

Balaton w Sosnowcu

Balaton, droga ku ośrodkowi wypoczynkowemu

Balaton-bike :)

Droga w stronę Sławkowa

Już w Sławkowie? :P

Euroterminal

Droga koło Euroterminalu

Młodzieżowe schronisko...

Stromy zjazd

Ponownie

Prawie centrum i kapliczka jakaś ;]

Łukasz...

Austeria

Rynek

Ponownie

Ja i studnia :)

Info

Kościółek zabytkowy

Zamek

Info o zamku

Powrót i Euroterminal...
To tyle ;)
Pozdrawiam
V-max-49,3km/h